Był pięknym, przystojnym, bogatym, lecz samotnym mężczyzną.
Co
dzień przychodził do klubu, aby tam znaleźć kobietę, być może kobietę na całe
życie.
Który to już rok minął jego samotnych poszukiwań? Sam już nie wiedział.
Który to już rok minął jego samotnych poszukiwań? Sam już nie wiedział.
Stracił
rachubę i wiarę . Dziś, po raz kolejny podjął próbę.
Przyszedł do baru z
nadzieją ,że może to dziś, spotka ją, tą jedyną.
Wszedł do klubu, jak zwykle
się rozglądając. Wreszcie ją spostrzegł.
Piękną, samotną, zamyśloną, pochyloną
nad szklaneczką z napojem.
Siedziała przy barze.Tak,to może być Ona.
Teraz , albo nigdy ,pomyślał i śmiałym krokiem podszedł do
kobiety.
Witam Panią (z wdziękiem skłonił się dziewczynie)
Witam (odpowiada po chwili namysłu dziewczyna)
Dlaczego taka piękna kobieta siedzi samotna przy barze? (zagadnął).
Wpadłam odpocząć po dość męczącym dniu pracy.
Mój dzień też był dość męczący (powiedział, myśląc,jak dobrze się składa)
Mam nadzieje, że będę miał okazję częściej Panią spotykać ,(rzucił szybko, widząc, że dziewczyna szykuje się do wyjścia.
Nie chciał przegapić takiej okazji.Długo na nią czekał). Miło jest spotkać osobę o tak pięknej i subtelnej urodzie.Od tej urody, aż się robi jaśniej na sali.
Dziękuję (skromnie odpowiedziała dziewczyna powoli opuszczając lokal)
Czy mieszka Pani gdzieś w pobliżu.
Może się jeszcze kiedyś spotkamy?(krzyknął do odchodzącej wraz z piękną dziewczyną w nadziei, bojąc się ,że nie dostanie już odpowiedzi).
Oczywiście ! (rzuciła odpowiedź stojąc tuż przy drzwiach, widząc jak twarz mężczyzny promienieje z zachwytu).
Nie musi Pan długo czekać. Spotkamy się jutro ! (rzuciła przez ramię).
( Mężczyzna zwycięsko zacisnął piąstkę). Jutro...! (pomyślał i uśmiechnął się)
Jutro, jak co dzień dostarczę Panu pocztę.
Jestem gońcem w Pana Firmie. Krzyknęła na koniec, zamykając za sobą drzwi.
za którymi został piękny, przystojny, bogaty, lecz samotny mężczyzna o szeroko zamkniętych oczach.
Witam Panią (z wdziękiem skłonił się dziewczynie)
Witam (odpowiada po chwili namysłu dziewczyna)
Dlaczego taka piękna kobieta siedzi samotna przy barze? (zagadnął).
Wpadłam odpocząć po dość męczącym dniu pracy.
Mój dzień też był dość męczący (powiedział, myśląc,jak dobrze się składa)
Mam nadzieje, że będę miał okazję częściej Panią spotykać ,(rzucił szybko, widząc, że dziewczyna szykuje się do wyjścia.
Nie chciał przegapić takiej okazji.Długo na nią czekał). Miło jest spotkać osobę o tak pięknej i subtelnej urodzie.Od tej urody, aż się robi jaśniej na sali.
Dziękuję (skromnie odpowiedziała dziewczyna powoli opuszczając lokal)
Czy mieszka Pani gdzieś w pobliżu.
Może się jeszcze kiedyś spotkamy?(krzyknął do odchodzącej wraz z piękną dziewczyną w nadziei, bojąc się ,że nie dostanie już odpowiedzi).
Oczywiście ! (rzuciła odpowiedź stojąc tuż przy drzwiach, widząc jak twarz mężczyzny promienieje z zachwytu).
Nie musi Pan długo czekać. Spotkamy się jutro ! (rzuciła przez ramię).
( Mężczyzna zwycięsko zacisnął piąstkę). Jutro...! (pomyślał i uśmiechnął się)
Jutro, jak co dzień dostarczę Panu pocztę.
Jestem gońcem w Pana Firmie. Krzyknęła na koniec, zamykając za sobą drzwi.
za którymi został piękny, przystojny, bogaty, lecz samotny mężczyzna o szeroko zamkniętych oczach.
...Nie wystarczy tylko mieć otwarte oczy , żeby widzieć.....
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz