Wreszcie coś mnie wzięło.
Może znów się będzie działo rękodzielniczo, bo posucha była.
Wena owszem grasowała, ale nastrojona była,do bajeczek dla dzieci.
A jakoś tak mi czegoś brakowało.Ale jak widać trzeba się dzielić.
Przybył do mnie anioł w kwiatach, tom go uwieczniła (w różnych fazach).
I już nic nie widzę, poczeka sobie aniołek do jutra na słoneczko.
I poczekał,dostał kwiatowe korale.
Na tym dobrze widać fakturę,ale kie licho,że tak się wyrażę,
zdjęć to ja dziergać nie potrafię.Fakturę widać, ale nabłysku niebałdzo.
A to jasny,a to ciemny, ach...
A,anioł w kwiatach, po prostu na żywo ładniuchniejszy.
zdjęć to ja dziergać nie potrafię.Fakturę widać, ale nabłysku niebałdzo.
A to jasny,a to ciemny, ach...
A,anioł w kwiatach, po prostu na żywo ładniuchniejszy.
Autor: Ewa Maćkowiak.
Wymiary: 30 X40
Tytuł: "Anioł w kwiatach". (2012 r)
Technika: Mieszna-Powertex, Akwarele.
No,ożesz/ku.
OdpowiedzUsuńNo śliczny,jak malowany,po prostu...ino zdjęcia kiepskie hahaha.
Piękny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo A.nitko :)
OdpowiedzUsuńŚliczny ten Aniołek widać że wiosnę czujesz ,piękny w każdej fazie . buziaczki zdolna dziewczyna Jesteś Ewuniu
OdpowiedzUsuńMiło mi,dziękuję bardzo :)
OdpowiedzUsuń