Dla mnie laika,to wyczyn,że aż się sama podziwiam, że takam zdolnam ;)
Ale co zrobić, jak człek debeściak hahaha.
Tak więc, metodą prób i błędów wymodziłam prezentację wiersza.Porwałam się też na recytację,owegoż.
Hmmm,cóż...pierwsze koty za płoty.Będę tę dziedzinę szlifować.
A teraz zadowolę się ( i to jak!) tym co już zaistniało,
czyli wierszem mojego autorstwa,co głosem osobistym przedstawiłam.
wystarczy kliknąć na tytuł i już!
Ale...
przed kliknięciem skontaktuj się z lekarzem lub farmaceutą,gdyż odsłuchanie grozi....
fascynacją hahahaha.
"PÓŁMROK" |
A,jak już szaleć,to szaleć.
Zrobiłam więc i drugi filmik z recytacją i również z ostrzeżeniem !!!
Uwaga !!!
przed kliknięciem skontaktuj się z lekarzem lub farmaceutą,gdyż odsłuchanie grozi....
"Biuro rzeczy zagubionych" |
Dziękuję Ilonko :)
OdpowiedzUsuńZaszalałam,co prawda,recytacja kamikadze,ale cóż,chociaż nudy nie ma :D