Miałam kończyć panią z parasolem,ale wyszło...szydło z worka.
Wciąż się zastanawiam, jak to jest.Plany, pomysły ,wyobrażenia,a realizacja,to zupełnie inna para kaloszy :)
Wydziergałam dekorację z użyciem Stone Art.
Czy już wspominałam....jak ja to lubię ?
Uwielbiam...
W fiolkach,dyżurne kwiatuszki,przejdą pewnie jeszcze nie jedną sesję zdjęciową :)
Przedstawiam Dekorację do wnętrz.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz