poniedziałek, 2 lipca 2012

Cały jestem w błękicie.

Właśnie się robi Anioł z 7 światełkami...wreszcie ;)
Poprzednio planowałam jego "narodziny",a docelowo  wyszedł : świecznik na 7 tea light,

też piękny, ale jednak jakby Janiołka tam brak. 

                                                                                              

 Jeszcze,bez piórek/skrzydeł znaczy i bez włosków, 
ale już się zapowiada na cudniuchnego.                                                           
.

I już jest, w całej swej okazałości.
Mój autorski projekt. "Cały jestem w błękicie".
Przecudny, niepowtarzalny, jedniuchnieńki na całym świecie Anioł .





6 komentarzy :

  1. Tak Ilonko, ja też jestem Twoją fanką ,hihi :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny aniołek :) cieplutko mu będzie przy tylu światełkach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję :)
    Już się usadowił w nowym domku,będzie mu na pewno dobrze.A swym ciepłem i światłem niech otula właścicielkę.

    OdpowiedzUsuń
  4. To dla mnie majstersztyk,ta praca jest przecudna:)

    OdpowiedzUsuń