sobota, 29 marca 2014

Słodkie fiołki... czyli miód z fiołka wonnego.

Cały dom pachnie zapachem mojego dzieciństwa.







  

  Fiołki, fiołki, fiołki ...ach...


Słodkie fiołki,
Słodsze niż wszystkie róże.
Co kryły wzgórze od stóp do głów,
Zmieniły się w słodki słoiczek, ach! ach!
Kocham te malutkie kwiatuszki.Wzruszają mnie. Przywołują 
dzieciństwo.
Uwodzą zapachem. Są tak delikatne, 
kruche i "płoche".
Za każdym razem kiedy budzą się do życia drżę o nie...



Słodkie fiołki na dwa sposoby.

Pierwszy- właśnie się robi ...

Kiedy świat powita Panią Wiosnę i na łąkach pod jej stopami budzi się życie, weź ze sobą mały koszyczek i wyjdź na jej powitanie. Na łące po której jeśli chodzą koniki, to te na sieczkę nie oktany, nazrywaj fiołeczków. Naciesz się słońcem, powdychaj świeżego powietrza. Posłuchaj radosnego świergotu ptaszków... i kiedy już nasycisz się tymi darami, wróć do domku.



U prząśniczki siedzą jak anioł dzieweczki, 
skubią sobie,skubią malutkie fiołeczki... tak... dziubania i skubania jest sporo...ale jaka to przyjemność.

Miód z kwiatuszków fiołka wonnego
1 szklanka kwiatów fiołka
1 szklanka jasnego płynnego miodu
1, 5 łyżki soku z cytryny

Kwiatuszki  należy oczyścić, a następnie pousuwać ich zielone części.
Miód rozgrzać w wodnej kąpieli do temperatury 40 stopni.
Nie należy jej przekraczać żeby nie zniszczyć enzymów i witamin, które zawiera miód.
Dodać opłukane kwiaty i podgrzewać całość przez około 10/15 minut, (co jakiś czas mieszając łyżką). Kiedy jest już gotowy ostudzić, zakręcić i odstawić na tydzień lub dwa, aby kwiatki oddały swój aromat do miodu. Po tym czasie ponownie podgrzać w wodnej kąpieli i przelać przez sitko do słoika. Taki miód śmiało może być przechowany przez dwa lata w ciemnym, chłodnym pomieszczeniu.
Aby nie marnotrawić tego co natura dała odcedzone kwiaty można wykorzystać np. jako nadzienie do ciasta...
Swoją drogą... taki mały kwiatuszek, a taka w nim moc...

fiołeczki oddają właśnie swój aromat...


Sposób drugi.... po następnych fiołkowych zbiorach...
Składniki jak wyżej czyli:

1 szklanka kwiatów fiołka
1 szklanka jasnego płynnego miodu
1, 5 łyżki soku z cytryny

Wszystkie składniki włożyć do pojemnika w  blenderze i miksować na puszysty krem.
Całość przełożyć do słoiczka, (przechowujemy w lodówce)...
Smak herbaty z takim miodem... bezcenny.   
Sok z cytryny wspaniale wydobywa głębię koloru fiołka. 

Mam nadzieję zrobić również cukier fiołkowy.
Mam fioła na punkcie fiołków :)


















Brak komentarzy :

Prześlij komentarz