sobota, 12 stycznia 2013

Śpiewam,tańczę,recytuję...

Czyli, jak to sobie kombinacje alpejskie, przy tworzeniu filmiku na You Tube uskuteczniałam.
Dla mnie laika,to wyczyn,że aż się sama podziwiam, że takam zdolnam ;)
Ale co zrobić, jak człek debeściak hahaha.
Tak więc, metodą prób i błędów wymodziłam prezentację wiersza.Porwałam się też na recytację,owegoż.
Hmmm,cóż...pierwsze koty za płoty.Będę tę dziedzinę szlifować.
A teraz zadowolę się ( i to jak!) tym co już zaistniało,
czyli wierszem mojego autorstwa,co głosem osobistym przedstawiłam.
wystarczy kliknąć na tytuł i już!
Ale... 
przed kliknięciem skontaktuj się z lekarzem lub farmaceutą,gdyż odsłuchanie grozi....
fascynacją hahahaha.


"PÓŁMROK"

 A,jak już szaleć,to szaleć.
Zrobiłam więc i drugi  filmik z recytacją i również z ostrzeżeniem !!!
Uwaga !!!
przed kliknięciem skontaktuj się z lekarzem lub farmaceutą,gdyż odsłuchanie grozi....
"Biuro rzeczy zagubionych"
ponowną fascynacją hahahaha.

2 komentarze :

  1. Mój Debeściaku drzemią w Tobie niesamowite pomysły super. TAK TRZYMAĆ. Piękny wiersz i jeszcze w Twoim osobistym wykonaniu sama przyjemność tego słuchać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję Ilonko :)
    Zaszalałam,co prawda,recytacja kamikadze,ale cóż,chociaż nudy nie ma :D

    OdpowiedzUsuń